Jak nauczyć się 3 języków na raz (moje obecne podejście)

/

Przyznaję się:

Obecnie uczę się 3 języków w tym samym czasie.

Słyszałeś mnie dobrze: trzech języków.

Teraz może to brzmieć dla Ciebie dziwnie. Jeśli jesteś długoletnim czytelnikiem tego bloga, na pewno wiesz, że zazwyczaj odradzam naukę dwóch języków w tym samym czasie, a co dopiero trzech.

Ale tutaj jest inaczej. Nie zmieniłem swojego stanowiska w sprawie nauki wielu języków; po prostu znalazłem jeden z niewielu sposobów, aby to zadziałało.

A wszystko to ma związek z tym , jak zmieniam i dostosowuję mój styl uczenia się w zależności od poziomu moich umiejętności w każdym z języków, których się uczę.

Po przeczytaniu tego, być może Ty również będziesz w stanie nauczyć się 3 języków.

Pozwól, że Ci pokażę:

Rozpoczynanie nauki nowych języków vs. Utrzymywanie starych języków

W życiu każdego poligloty toczy się niekończąca się walka między chęcią rozpoczęcia nauki nowych języków, a chęcią utrzymanie i doskonalenie starszych języków.

Istnieją korzyści i wady obu podejść:

  • W miarę jak uczysz się nowych języków, coraz łatwiej jest Ci przyswajać kolejne w przyszłości. Jednak wraz ze wzrostem liczby nauczanych języków, Twoje średnie umiejętności w każdym z nich będą się zmniejszać.
  • Utrzymując i doskonaląc stare języki, stajesz się bardziej efektywny w posługiwaniu się nimi i nawiązywaniu autentycznych kontaktów z rodzimymi użytkownikami języka. Jednak, gdy spędzasz więcej czasu na utrzymaniu języków, będziesz miał mniej czasu na naukę nowych.

rozmowa


Dla większości uczących się, w tym dla mnie, najlepsza droga naprzód wymaga znalezienia właściwej równowagi pomiędzy nowymi i starymi językami.

Jeśli uda Ci się znaleźć tę równowagę, odkryjesz również jeden z niewielu sposobów na naukę wielu języków w tym samym czasie.

Dlaczego? Ponieważ pomimo tego, że każda nauka języka wymaga praktyki, rodzaj praktyki, której potrzebujesz zależy od tego, czy język jest nowym językiem, czy też językiem do podtrzymania.

Dzisiaj chciałbym podzielić się tym, jak zorganizowałem moją rutynę uczenia się trzech najnowszych języków - węgierskiego, greckiego i duńskiego - i dać ci wgląd w celową praktykę, dokładny rodzaj praktyki, której używam, aby się ich nauczyć.

Porządkowanie języków według poziomu umiejętności

Zanim zanurkuję w moją rutynę, jedną rzeczą, którą muszę wyjaśnić jest to:

Nie polecam uczenia się wielu języków od zera.

Nauka wielu języków od zera wymaga ogromnej ilości czasu i energii umysłowej. Tak bardzo, że nie wierzę, iż jest to warte zachodu.

Z węgierskim, greckim i duńskim robię coś zupełnie innego. Chociaż nadal klasyfikuję wszystkie trzy z tych języków jako "nowe", prawda jest taka, że uczyłam się węgierskiego i greckiego już od dłuższego czasu.

W rzeczywistości, duński jest jedynym naprawdę nowym językiem z tych trzech, ponieważ uczę się go od nieco ponad miesiąca.

Pozwólcie, że wyjaśnię to bardziej szczegółowo:

Zdecydowałem się podnieść węgierski w 2007 roku, ale aktywnie uczę się go dopiero od końca 2015 roku, czyli cztery lata temu.

Jeśli chodzi o grecki, mam obecnie dwa lata doświadczenia, sięgające jesieni 2017 roku.

Moje umiejętności w obu językach są mniej więcej równe. Zarówno w greckim, jak i węgierskim, potrafię:

  • Prowadzić podstawowe rozmowy na umiarkowany zakres tematów
  • Czytać proste artykuły informacyjne i krótkie teksty
  • Rozumieć proste podcasty

Chociaż dobrze czuję się w obu językach, nie uważam się jeszcze za osobę biegłą. Nadal mam trudności ze zrozumieniem skomplikowanychtreści na poziomie rodzimym, takich jak filmy i programy telewizyjne.

Ostatnim członkiem rodziny jest duński, którego zacząłem się uczyć zaledwie kilka tygodni temu.

Różnice w poziomie umiejętności we wszystkich trzech językach są powodem, dla którego jestem w stanie nawet próbować uczyć się ich wszystkich naraz.

Ponieważ jednak znam już dość dobrze grecki i węgierski, wymagają one ode mnie mniej wysiłku i energii niż nauka duńskiego. To pozwala mi na łatwiejsze zrównoważenie mojego czasu, energii i uwagi we wszystkich trzech językach, bez wypalania się.

Planowanie nauki trzech języków na raz, każdego dnia

Klucz do zmieszczenia trzech języków w moim codziennym planie nauki sprowadza się głównie do jednej rzeczy: zarządzania czasem!

Aby dać sobie najlepszą okazję do nauczenia się trzech języków i prowadzenia normalnego życia towarzyskiego, ćwiczę język z samego rana , każdego dniazaczynając około 6:15 do 6:45.

Duński zawsze jest na pierwszym miejscu. Jako "nowonarodzony" z tych trzech języków, wymaga on dużej ilości uwagi i aktywnej nauki.

Obecnie, aby poprawić swój duński, stosuję technikę tłumaczenia dwukierunkowego. Metoda ta polega na czytaniu, słuchaniu i tłumaczeniu różnych krótkich tekstów, zazwyczaj z serii kursów językowych Assimil. Dzięki temu procesowi buduję zestaw solidnych umiejętności podstawowych, które nazywam swoim "rdzeniem językowym".

(Jeśli chcesz śledzić moje codzienne postępy w nauce duńskiego za pomocą tej metody, kliknij tutaj, aby zobaczyć mój dziennik online, w którym na bieżąco zapisuję wszystkie moje działania związane z nauką duńskiego).

Po spędzeniu od pół godziny do godziny nad duńskim, zazwyczaj przechodzę bezpośrednio do greckiego.

Jak wspomniałem wcześniej, mam już za sobą dwa lata nauki greckiego. W związku z tym nie muszę już używać metody tłumaczenia dwukierunkowego do nauki greckiego i mogę zamiast tego zająć się innymi zajęciami.

Obecnie robię jedną z trzech rzeczy, aby poprawić swój grecki:

  • 1

    Słucham podcastów dla uczących się greckiego
  • 2

    Oglądaj odcinki Grecki Tutor Online oraz GreekPod101 na YouTube
  • 3

    Ukończ lekcję z moją grecką korepetytorką, Darią.

Zazwyczaj zaczynam od wysłuchania i przeanalizowania jednego odcinka podcastu przez około 20 minut, a następnie przechodzę do oglądania filmów na YouTube. Raz w tygodniu ćwiczę moje umiejętności mówienia z korepetytorem. Wszystkie te czynności wykonuję w trybie "celowej praktyki" (więcej na ten temat w przyszłym artykule).

W przypadku języka węgierskiego, wykonuję następujące czynności:

  • 1

    Czytam teksty w serii czasopism o nazwie Magyarul Tanulok.
  • 2

    Ukończ lekcje z dwoma różnymi węgierskimi korepetytorami, Anitą i Petrą.
  • 3

    Zrealizować sesje w ciągu 48 godzin.

Czytając artykuły z czasopism, często stosuję własne metody intensywnego i ekstensywnego czytania, co pozwala mi poszerzać słownictwo, a jednocześnie czerpać przyjemność z czytanego tekstu.

W przypadku moich korepetytorów, moim celem jest zazwyczaj ćwiczenie mówienia. Choć często rozmawiamy swobodnie na różne tematy, staram się też przygotowywać przed każdą lekcją, tak by zawsze mieć coś gotowego do omówienia.

Ostatnio zacząłem również przeglądać z moimi korepetytorami wybrane artykuły z Magyarul Tanulok. W szczególności moi korepetytorzy pomagają mi wyłuskać z każdego artykułu nowe i interesujące słownictwo oraz wzorce gramatyczne, które następnie staram się wykorzystać w moich własnych wypowiedziach.

O znajdowaniu przyjemności i unikaniu wypalenia zawodowego

Najlepszą częścią wszystkich czynności związanych z nauką, które właśnie wymieniłam, jest to:

Uwielbiam je robić!

Zawsze byłam przekonana, że przyjemność jest istotną częścią każdej efektywnej rutyny językowej, a czytanie artykułów, słuchanie podcastów i rozmowy z korepetytorami są dla mnie niezwykle przyjemne.

Mimo to, nie zawsze łatwo jest znaleźć energię, by każdego dnia wykonywać wszystkie te czynności dla węgierskiego, greckiego i duńskiego.

Czasami, po skończeniu nauki duńskiego i greckiego, jestem zbyt zmęczona, by zająć się węgierskim. Innym razem, po greckim jestem tak zmęczona (lub zajęta), że nie mogę zrobić żadnego z dwóch pozostałych.

Chociaż naprawdę nie lubię opuszczać dni na naukę któregokolwiek z moich języków, jest to jeden z najlepszych sposobów, jakie znalazłam, aby utrzymać mój harmonogram elastyczny i uniknąć wypalenia.

Kluczem jest zorganizowanie swojego harmonogramu nauki języka według priorytetów. Jeśli uczysz się kilku języków dziennie, zawsze zaczynaj najpierw od języka o najwyższym priorytecie, a następnie przejdź do następnego, itd.

Jako mój najnowszy i najsłabszy język, duński ma najwyższy priorytet. Jest to zawsze pierwszy język, którym się zajmuję, z samego rana.

Grecki, jako drugi najnowszy język, jest następny w kolejności. Uczę się go prawie codziennie, ale jeśli muszę opuścić jeden dzień, to nie mam nic przeciwko temu.

Węgier, jako najstarszy i najsilniejszy z tych trzech języków, jest ostatni. Uczę się go tak często, jak tylko mogę, ale nie martwię się tak bardzo, jeżeli mogę to robić tylko trzy lub cztery razy w tygodniu, albo w czasie, kiedy jestem najbardziej zmęczony.

Jak śledzę moje postępy w języku węgierskim, greckim i duńskim

Dużo mówiłam tutaj o planowaniu i przygotowywaniu się, i nie bez powodu: jeśli nie wiesz jak zaplanować swój dzień pod kątem wielu języków, to nic z tego nie będzie!

Jest jednak jeszcze jedna sztuczka, której używam, aby utrzymać się w organizacji, i nie ma ona nic wspólnego z przygotowaniami. Zamiast tego, ma ona związek z tym, jak oceniasz proces uczenia się po fakcie.

Chodzi mi o śledzenie moich postępów w nauce każdego języka za pomocą dziennika.

Oto jak to działa:

Za każdym razem, gdy kończę sesję nauki węgierskiego, greckiego i duńskiego, zapisuję ją w moim dzienniku. Konkretnie, zapisuję czas i datę sesji, wraz z nazwą każdego ukończonego zadania oraz ile czasu zajęło mi jego wykonanie.

Prowadzenie szczegółowego rejestru wszystkich moich działań związanych z nauką pomaga mi śledzić postępy w nauce każdego języka. Co tydzień, poświęcam trochę czasu na przejrzenie wpisów z poprzedniego tygodnia i sprawdzam, jak mi poszło.

Jeżeli zauważę coś nietypowego (np. zbyt wiele dni bez węgierskiego lub znudziły mi się zajęcia z greckiego), mogę wykorzystać tę informację do zmiany rutyny na nadchodzący tydzień.

Jest to niezwykle pomocne i zapewnia, że moje postępy we wszystkich trzech nowych językach są spójne i zorganizowane.

Używam mojego dziennika do śledzenia pozostałych kilkunastu języków, które również znam (moje języki podtrzymujące). Nie prowadzę wyczerpujących notatek na temat tych starszych języków, ale staram się dokładnie określić, ile czasu poświęcam na utrzymanie każdego z nich, tydzień po tygodniu.

Aby zobaczyć, jak działa mój dziennik nauki języków z pierwszej ręki, kliknij tutaj, aby zobaczyć go w żywym dokumencie Google, który będę regularnie aktualizować przez następne kilka miesięcy.

Czy nauka 3 języków naraz jest tego warta?

 

Więc, to jest to.

Oto jak ja, trzydziestokilkuletni mężczyzna z pracą i aktywnym życiem towarzyskim, znajduję czas w moim dniu, aby zrównoważyć naukę trzech nowych języków.

Możesz pomyśleć, że to dużo pracy. I szczerze mówiąc, jest to całkowita prawda.

Dlaczego więc podejmuję się tego wyzwania?

Robię to, ponieważ to pomaga mi się rozwijać, zarówno jako osobie, jak i jako osobie uczącej się języków.

Im więcej się uczę i popycham siebie na większe wyżyny, tym bardziej będę skuteczna w stawaniu się lepszą i zdolniejszą osobą.

Mówiąc prościej, uczę się po to, by móc się rozwijać.

I zachęcam Cię do tego samego.