Tłumacz – czy każdy może nim zostać?

/

Wiele osób sądzi, że jeśli znają język obcy, to mogą podejmować się tłumaczenia dużo trudniejszych rzeczy niż tylko zwykłe zdania czy proste teksty. Oczywiście, jest to jak najbardziej możliwe, ale z pewnością nie mogą to być teksty fachowe, które mają później komuś służyć, albo które miałyby oddawać sens jakichś wierszy, metafory książkowe i tak dalej.

Dlaczego? Ponieważ zwykła wiedza nie wystarczy, żeby umieć skutecznie przekazywać takie rzeczy. Czy zatem każdy może – i powinien – zostać tłumaczem?

Kto może zostać tłumaczem?

Tłumaczem może być tak naprawdę każdy - przecież na tym polega nauka języka obcego, że ciągle coś tłumaczymy. Jednak nie każdy powinien się tym trudnić, bo jest to niewątpliwie trudna sztuka i nie każdy ma do niej predyspozycje.

Co jest potrzebne, żeby zostać dobrym tłumaczem? Z pewnością doświadczenie nabiera się w trakcie pracy, jednak jeśli ktoś ma odpowiednie wykształcenie, to zdobywa je już na poziomie nauki. Dzięki temu może później rozsądniej podejść do swojej docelowej pracy i tłumaczyć wszystko w sposób fachowy, profesjonalny – a nie jakby to było jedynie hobby.

Taka osoba musi perfekcyjnie znać nie tylko same słówka, lecz również i całe wyrażenia oraz charakterystyczne zwroty, które przekłada się w odpowiedni sposób. Musi również znać perfekcyjnie zasady gramatyczne nie tylko języka ojczystego, ale i obcego – tylko wówczas cały sens będzie mógł zostać zachowany. Nie mówiąc już o tym, że bywają teksty, których nie da się tłumaczyć w sposób dosłowny – fachowiec będzie wiedział co z takim tekstem zrobić. Niestety, ale osoba, która nie ma odpowiednich kwalifikacji może zaś popełnić mnóstwo błędów.

Tłumacz przysięgły

Nie tylko tłumacz przysięgły

Oczywiście, jeśli ktoś szuka fachowca, który będzie miał przetłumaczyć jakieś ważne dokumenty, powinien przejrzeć oferty tłumaczy przysięgłych. Żeby otrzymać możliwość posługiwania się takim terminem i mieć możliwość legalnego wykonywania tego zawodu, należy ukończyć studia, czyli mieć wykształcenie wyższe, a następnie przystąpić do egzaminu państwowego. Organizuje go Ministerstwo Sprawiedliwości i składa się z części ustnej oraz pisemnej. Niewątpliwie nie jest łatwo taki egzamin zdać, ale właśnie to umożliwia wpisanie na listę tłumaczy przysięgłych oraz otrzymanie specjalnej, osobistej pieczątki. To właśnie ona będzie potwierdzać zgodność przygotowywanego przez nich tekstu z oryginałem.

Żeby jednak tłumaczyć mniej prawne teksty nie trzeba mieć podobnego dokumentu. Trzeba natomiast mieć wykształcenie kierunkowe – najlepiej filologiczne. Można także ukończyć jakieś dodatkowe kursy, które są organizowane dla wszystkich zainteresowanych. Oczywiście, niewątpliwie istnieje mnóstwo przykładów translatorów-samouków, którzy dzięki wiedzy, doświadczeniu i niezwykłej czułości na słowa doszli do perfekcji w sztuce przekładu. O wiele prościej jednak uzyskać ten poziom, gdy posiada się profesjonalne wykształcenie. I jeśli ktoś szuka osób do tłumaczenia ważnych tekstów, powinien zwrócić się raczej w kierunku profesjonalistów.